Przepraszam, nie tańczę
nie mogę, nie potrafię, gdy
ziemia się kręci znów nie dla mnie
i też nie dla mnie tańczysz Ty
Przepraszam, nie wierzę
co miało być to było już
istnieję tylko na papierze
i w życia plecach tępy nóż
Przepraszam, nie piję
od kilku dni nie piłem nic
i żal mi bardzo, że przeminę
przed odkupieniem swoich win
------------------------------------------------
ale jedno wiem
zanim zgaśnie dzień
jeszcze raz...
------------------------------------------------
Zatapiamy się
Ciebie - ja, Ty - mnie
zamiast siebie szukać w sobie
płynie rwąca rzeka obelg
Zatapiamy się
Ciebie - ja, Ty - mnie
aż pewnego dnia nad Wisłą
nekrologi nasze błysną
------------------------------------------------
Przepraszam, nie tańczę
nie mogę, nie potrafię, gdy
znów za zakrętem widać zakręt
co wczoraj prostą drogą był
Przepraszam, nie idę
nie idę tam gdzie idziesz Ty
aniołom swym nie wyrwę skrzydeł
co w serca mego wpadły rytm
------------------------------------------------
ale jedno wiem
zanim zgaśnie dzień
jeszcze raz...
------------------------------------------------
Zatapiamy się
Ciebie - ja, Ty - mnie
zamiast siebie szukać w sobie
płynie rwąca rzeka obelg
Zatapiamy się
Ciebie - ja, Ty - mnie
aż pewnego dnia nad Wisłą
nekrologi nasze błysną
------------------------------------------------
Przepraszam, nie tańczę
nie mogę, nie potrafię, gdy
ziemia się kręci znów nie dla mnie
i też nie dla mnie tańczysz Ty
Przepraszam, nie piję
od kilku dni nie piłem nic
i żal mi bardzo, że przeminę
przed odkupieniem swoich win
------------------------------------------------
ale jedno wiem
zanim zgaśnie dzień
jeszcze raz...